Izrael zaprzecza oskarżeniom o „masowy głód” szerzący się w Strefie Gazy i oskarża Hamas o „sabotaż” dystrybucji pomocy humanitarnej.

Izrael zaprzeczył w środę oskarżeniom o to, że jest odpowiedzialny za „masowy głód” rozprzestrzeniający się w Strefie Gazy , twierdząc, że Hamas celowo powoduje niedobory na terytorium palestyńskim.

Palestyńskie dzieci czekają na jedzenie w jadłodajni w Chan Junis w Strefie Gazy. Zdjęcie: AFP
Izrael zmaga się z rosnącą presją ze strony społeczności międzynarodowej w związku z katastrofalną sytuacją humanitarną na terytorium Palestyny, gdzie ponad dwa miliony ludzi cierpi z powodu skutków trwającego ponad 21 miesięcy wyniszczającego konfliktu.
Ponad 100 organizacji humanitarnych ostrzegło w środę, że w Strefie Gazy szerzy się „masowy głód” , a Francja ostrzegła przed „ryzykiem głodu” spowodowanym przez blokadę nałożoną przez Izrael.
Mimo że w maju Izrael zaczął łagodzić trwającą ponad dwa miesiące blokadę, mieszkańcy Gazy wciąż cierpią z powodu poważnych niedoborów żywności i innych podstawowych dóbr.
Dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), Tedros Adhanom Ghebreyesus, powiedział w środę, że „duża część” ludności Gazy cierpi głód.
„Nie wiem, jak inaczej można nazwać to, co się dzieje, niż to, że ludzie masowo umierają z głodu” – powiedział Tedros.
Rzecznik rządu Izraela, David Mencer, oświadczył, że „nie ma głodu spowodowanego przez Izrael. To niedobór spowodowany przez Hamas”, który rządzi Gazą.
Prezydent Izraela Isaac Herzog oświadczył, że kraj działa „zgodnie z prawem międzynarodowym” i oskarżył Hamas o próbę „sabotażu” dystrybucji pomocy humanitarnej w celu powstrzymania izraelskiej ofensywy.
Siły izraelskie zabiły ponad tysiąc Palestyńczyków próbujących uzyskać pomoc. „To cierpienie, karmić moje dzieci. Muszę ryzykować życie, żeby przynieść im worek mąki” – mówi Mohamed Abu Jabal, Palestyńczyk przesiedlony z Beit Lahia, który uderzył głową o koło ciężarówki, zbierając pomoc.

Palestyńskie dzieci popychają się nawzajem, żeby dostać posiłek. Zdjęcie: AFP
ONZ potępiło we wtorek, że od końca maja, odkąd powstał wspierany przez USA i Izrael Fundusz Humanitarny dla Gazy (GHF), izraelskie siły zabiły ponad 1000 Palestyńczyków, którzy próbowali zbierać pomoc w punktach dystrybucji.
W środę 111 organizacji, w tym Lekarze bez Granic (MSF), Save the Children i Oxfam, ostrzegło, że ich personel w Strefie Gazy „powoli umiera”.
„Podczas gdy ludność Gazy jest głodzona wskutek oblężenia przez rząd Izraela, pracownicy organizacji humanitarnych ustawiają się w tych samych kolejkach po żywność, ryzykując, że zostaną zastrzeleni, aby móc wyżywić swoje rodziny” – czytamy w oświadczeniu.
Grupy te zaapelowały o natychmiastowe negocjacje w sprawie zawieszenia broni, otwarcia przejść granicznych i swobodnego przepływu pomocy humanitarnej za pośrednictwem mechanizmów ONZ, a nie GHF.
Cogat, agencja podlegająca izraelskiemu Ministerstwu Obrony, poinformowała, że ostatnio do Strefy Gazy wjechało około 4500 ciężarówek przewożących mąkę oraz żywność dla dzieci i niemowląt.
Negocjacje między Izraelem a Hamasem utknęły w martwym punkcie Dyrektor szpitala Al Shifa, Mohamed Abu Salmiya, poinformował we wtorek, że w ciągu ostatnich 72 godzin w palestyńskiej enklawie zmarło z głodu i niedożywienia 21 dzieci.
W szpitalu Naser w południowej części Strefy Gazy agencja AFP pokazała rodziców płaczących nad szczątkami swojego 14-letniego syna, który zmarł z głodu.
Jak podaje Obrona Cywilna, w środę w kolejnych izraelskich atakach zginęło 17 Palestyńczyków, czterech z nich miało miejsce w pobliżu centrum dystrybucji żywności.
Izraelskie wojsko poinformowało o zintensyfikowaniu działań w mieście Gaza i Dżabaliji, na północy enklawy, i oświadczyło, że „zlikwidowało dziesiątki obiektów infrastruktury terrorystycznej i umieściło broń na południu” Strefy.

Palestyńczycy patrzą na paczki mąki wystawione na sprzedaż na prowizorycznym targu w Rafah. Zdjęcie: AFP
Izrael i Hamas uczestniczą w pośrednich negocjacjach w Dosze od 6 lipca, próbując zakończyć trwający blisko dwa lata konflikt.
Jednak po ponad dwóch tygodniach rozmów wysiłki mediatorów — Kataru, Egiptu i Stanów Zjednoczonych — nie przyniosły rezultatu.
Konflikt wybuchł 7 października 2023 r., kiedy Hamas zaatakował Izrael, w wyniku czego zginęło 1219 osób, głównie cywilów, zgodnie z oficjalnymi danymi agencji AFP.
Według Ministerstwa Zdrowia w rządzonej przez Hamas Strefie Gazy izraelska kampania wojskowa w palestyńskiej enklawie doprowadziła do śmierci 59 219 Palestyńczyków, głównie cywilów.
eltiempo